Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej członków zarządu i dyrektorów D&O kojarzy się głównie z wielkimi korporacjami, spółkami akcyjnymi i generalnie wielkim biznesem. Nic bardziej mylnego nawet prezes niedużej spółki z o.o. na naszym krajowym polu może potrzebować takiego rozwiązania.
Nasz system prawny jest niezmiernie skomplikowany inflacja prawa jest na poziomie astronomicznym, nie ma praktycznej możliwości śledzenia na bieżąco i zrozumienia pączkujących przepisów prawa z każdej niemal dziedziny.
Jako zarządzający podmiotem stąpasz po cienkim lodzie, pod którym jest głęboka otchłań kłopotów z dziedzin takich jak prawo karno-skarbowe, prawo pracy, prawo ochrony środowiska, prawo cywilne, prawo handlowe itp. nawet jak korzystasz z zewnętrznych podmiotów np. księgowej to i tak Ty odpowiadasz za finanse podmiotu którym dowodzisz i Ty będziesz się tłumaczył, jak coś pójdzie źle.
Błędy i zaniedbania w zarządzaniu takie jak;
– błędy w ocenie ryzyka
– błędy w zarządzaniu finansami
– błędy w zarządzaniu ludźmi
– błędy w zarządzaniu środowiskiem
są możliwe do uniknięcia, ale tylko w teorii, zwłaszcza jeżeli dowodzisz małą organizacją, ponieważ nie masz sztabu prawników, którzy roztrząsają każde pismo, które ląduje na Twoim biurku do podpisania. A taki podpis może otworzyć puszkę Pandory.
Dobre ubezpieczenie D&O to przede wszystkim zapewnienie sobie środków na obronę prawną
Jak o 6 rano zapuka do Ciepie KAS i będzie chciał się dowiedzieć, dlaczego robisz interesy z jakimś kogo oni uważają za pralnię pieniędzy lepiej żebyś miła zasoby na dobrego prawnika.
Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej członków zarządu i dyrektorów D&O to środki na:
– kwotę odszkodowania do zapłaty którego jesteś zobowiązana bo się pomyliłeś jako prezes zasądzone na podstawie prawomocnego wyroku, ugody (sądowej lub pozasądowej)
– koszty ochrony prawnej czyli koszty obrony, koszty postępowań wyjaśniających, koszty stawiennictwa, koszty uzyskania poręczenia majątkowego
– kary i grzywny administracyjne
– szkodę związaną z naruszeniem praw pracowniczych kiedy pracownik uzna że go molestowałeś albo wywaliłeś z pracy i czuje że było to niesłuszne
– zobowiązania publicznoprawne co oznacza że Ubezpieczyciel pokryje szkodę wynikającą z roszczenia skierowanego przeciwko Tobie w związku z zaległościami publicznoprawnymi Spółki dochodzonymi i orzeczonymi na podstawie art. 116 i 116a w związku z art. 107 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Ordynacja podatkowa lub innego tożsamego przepisu prawa krajowego lub zagranicznego regulującego odpowiedzialność za obowiązania publicznoprawne Spółki.